środa, 30 marca 2016

WSK 125 "Kos"

Po wielu miesiącach, godzinach spędzonych w garażu 
i mega przyjemności z pracy nad nią 
remont WSKi uważamy za zakończony !!! :)

A oto i efekt końcowy.


 

 











2 komentarze:

  1. Witam maga efektywna robota też jestem w trakcie blisko końca jeszcze silnik złożyć i jazda próbna

    OdpowiedzUsuń
  2. Ten sam model który nadawał się na złom a wygląda jak twój teraz

    OdpowiedzUsuń